Więzienie

Lookam na nia i wyciagam z kieszeni klucz do jej celi. xD

Wytrzeszcz O_O - Skąd go masz?

-Nie nadarmo jestem bratem Panstwowego Alchemika

- I to mnie wsadzają za kratki jak coś zwędzę _^_

-wypuscic cie czy nie? xD

- No tak, tak...xDD

-A jak ladnie poprosisz?

- Nie zniżę się do tak absurdalnie niskiego poziomu by prosić...

-Nie? to sobie tu posiedzisz-mówie, chowajac klucz do kieszeni.

Wzruszyłam ramionami - To, że Cię lubię nie znaczy, że będę się zniżać...

Podchodze blizej krat.
-twoja strata xD

Patrze mu w oczy - Może i moja, ale twoja też

-Czemu moja?

Machnęłam ogonem - Jest parę powodów..

Lapie sie za kraty.
-Tak? np jakie? xD

- A coś ty taki ciekawski? xD

-A co niemoge? Poprostu jestem xD

- Ależ możesz...nikt nie zabrania - usiadłam na ziemi

-No wlasnie...wiec powiesz mi? xD

Spojrzałam na ścianę - Może...

-noo..to mów...-patrze na nia z zaciekawieniem. xd

- Powiedziałam, ze może Ci powiem nie powiedziałam, że na pewno...

-loz...nieno...ciagle cos ukrywasz noo xD-jecze.

- Taka jestem z natury... - spojrzałam na niego kątem oka - Coś się nie podoba?

-Kiedys taka niebylas...-wytykam jej jezyk i bawie sie kluczem. xD